I o Opatrzności Boskiej, o obowiązkach obywatela, o młodzieży... Potem anegdotki, potem na odczyt razem czy kina, albo do kościoła w niedzielę, na obchody różne narodowe, na imieniny do siostry na Mokotów... Ja rozumiem: twoja ciotka Regina taka była, w Nowym Mieście u rodziców tak rezonowali, ineteresowali się - i Kwiatkowska taka sama, i na Mokotowie tak samo. Ty to lubisz, tobie tego całe życie brakowało - i teraz znalazłeś. I cieszysz się. I odpoczywasz. Cóż, ze mną ciężko było! Mnie nie obchodzili ludzie, ja dzika, byłam, mnie obchodziła muzyka i mój ból, moja tęsknota i tajemnice. Ty, gdzie osiadłeś, zaraz miejsce zagrzałeś; mnie