Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
słuchał uważnie i kiwał głową tak, jakby mu się wszystko doskonale zgadzało. Po czym ujawnił coś wręcz przeciwnego.
- Ja nie rozumiem nic - oświadczył szczerze. - On nie powiedział przed zabity?
- Nie, nie powiedział.
- Dlaczego?
- Bo był pijany. I ja nie chciałam słuchać - rzekła Alicja z ciężkim, pełnym żalu westchnieniem.
- Druga zewłoka takoż? Nie powiedział nic?
- Nie - odparła tym razem Elżbieta.
- Dlaczego?
- Bo go nikt nie pytał.
- Pani nie pytała?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo chciałam, żeby od razu powiedział Alicji. Po co miał dwa razy powtarzać?
Pan Muldgaard przyjrzał jej się dziwnie, po czym zwrócił się znów do Alicji.
- Pani żaden domysła nie posiada
słuchał uważnie i kiwał głową tak, jakby mu się wszystko doskonale zgadzało. Po czym ujawnił coś wręcz przeciwnego.<br>- Ja nie rozumiem nic - oświadczył szczerze. - On nie powiedział przed zabity?<br>- Nie, nie powiedział.<br>- Dlaczego?<br>- Bo był pijany. I ja nie chciałam słuchać - rzekła Alicja z ciężkim, pełnym żalu westchnieniem.<br>- Druga zewłoka takoż? Nie powiedział nic?<br>- Nie - odparła tym razem Elżbieta.<br>- Dlaczego?<br>- Bo go nikt nie pytał.<br>- Pani nie pytała?<br>- Nie.<br>- Dlaczego?<br>- Bo chciałam, żeby od razu powiedział Alicji. Po co miał dwa razy powtarzać?<br>Pan Muldgaard przyjrzał jej się dziwnie, po czym zwrócił się znów do Alicji.<br>- Pani żaden domysła nie posiada
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego