Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
sobie mieszkanie? Tak. Chyba, że mamy kogoś, kto nas u siebie zamelduje. O pracy taksówkarza w Warszawie nie mają co marzyć mieszkańcy podwarszawskich miejscowości. Mieszkańcy oddalonych od Warszawy o zaledwie kilka kilometrów miejscowości, takich jak Raszyn, Piaseczno czy Marki, nie mają co marzyć o pracy w jednym ze stołecznych przedsiębiorstw taksówkowych. - To jakiś absurd! Żeby zatrudnić się w MPT musiałem wymeldować się z rodzinnego domu w Konstancinie i zameldować u znajomych na Ursynowie - opowiada proszący o nie podawanie nazwiska jeden ze świeżo upieczonych taksówkarzy. - Kto wymyślił tak kretyński przepis - mówi zbulwersowany. - To prawda - potwierdza Andrzej Janaszek z MPT. - Jednak z tego
sobie mieszkanie? Tak. Chyba, że mamy kogoś, kto nas u siebie zamelduje. O pracy taksówkarza w Warszawie nie mają co marzyć mieszkańcy podwarszawskich miejscowości. Mieszkańcy oddalonych od Warszawy o zaledwie kilka kilometrów miejscowości, takich jak Raszyn, Piaseczno czy Marki, nie mają co marzyć o pracy w jednym ze stołecznych przedsiębiorstw taksówkowych. - To jakiś absurd! Żeby zatrudnić się w MPT musiałem wymeldować się z rodzinnego domu w Konstancinie i zameldować u znajomych na Ursynowie - opowiada proszący o nie podawanie nazwiska jeden ze świeżo upieczonych taksówkarzy. - Kto wymyślił tak kretyński przepis - mówi zbulwersowany. - To prawda - potwierdza Andrzej Janaszek z MPT. - Jednak z tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego