można było odnieść słowa Miłosza z <name type="tit">Traktatu poetyckiego</> charakteryzujące Przybosia: <q>Żadne szaleństwo serca mu nie zżarło</>.) Herberta nie imały się nawet towarzyskie anegdoty i plotki. Zostało tak jak sobie życzył: ...<q>usiłuję być jak najbardziej obiektywny i nie opowiadać o sobie</>. W nielicznych wypowiedziach dyskursywnych podkreślał: <q>Talent jest rzeczą cenną, ale talent bez charakteru marnieje. Co to znaczy bez charakteru? To znaczy, bez uświadomienia sobie postawy moralnej wobec rzeczywistości, bez upartego, bezkompromisowego wyznaczania granic między tym, co dobre, a tym, co złe. Dlatego obok sprawności warsztatowej, ceni się wysoko u pisarzy ich bezkompromisowość, odwagę, bezinteresowność, a więc walory pozaestetyczne?</>. To, co postulował