Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
nadziejami, nad życiem, przez które szła, często zaciskając zęby i płacząc, z niezwykłą pracowitością i konsekwencją.
Teraz wszystko wydawało się niepewne i małe wobec tych przerażających wydarzeń, które nagle stały się codziennością, powszednim chlebem milionów ludzi. Jej życie było ważne tylko dla niej, bo nikogo nie obchodziły nocne płacze małej tancerki, która panicznie bała się o własną przyszłość, o wymarzoną karierę, oddalającą się i rozpływającą jak mgła.
Nagle zrozumiała swą samotność i było to dla niej uczucie zupełnie nowe, przed którym nie umiała się bronić.
- Jestem tak sama jak dotąd, taka sama.
Zacisnęła usta, bo wydało się jej, że słowa brzmią
nadziejami, nad życiem, przez które szła, często zaciskając zęby i płacząc, z niezwykłą pracowitością i konsekwencją.<br>Teraz wszystko wydawało się niepewne i małe wobec tych przerażających wydarzeń, które nagle stały się codziennością, powszednim chlebem milionów ludzi. Jej życie było ważne tylko dla niej, bo nikogo nie obchodziły nocne płacze małej tancerki, która panicznie bała się o własną przyszłość, o wymarzoną karierę, oddalającą się i rozpływającą jak mgła.<br>Nagle zrozumiała swą samotność i było to dla niej uczucie zupełnie nowe, przed którym nie umiała się bronić.<br>- Jestem tak sama jak dotąd, taka sama.<br>Zacisnęła usta, bo wydało się jej, że słowa brzmią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego