Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 02/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Nauki.
opr. tom


PRZEZ WIZJER

Jakiś czas temu tata wysłał przesyłkę za granicę. Pakunek zawierał rysunki na konkurs graficzny w Turcji. Na kopercie nakleił - z polecenia organizatora - specjalną winietę. Było tam logo konkursu oraz dane odbiorcy i nadawcy. Wszystko w trzech językach: po angielsku, francusku i niemiecku.
Po kilku tygodniach tata znalazł pakunek z powrotem w skrzynce pocztowej. Zrozpaczony i wściekły udał się z reklamacją do urzędu pocztowego. - Czy może mi pani wyjaśnić, skąd ta paczka wzięła się u mnie w domu, skoro wysyłałem ją parę tygodni temu pocztą lotniczą? - spytał panią naczelnik. Urzędniczka wzięła pakunek. Badawczo spojrzała, by po chwili
Nauki.<br>&lt;au&gt;opr. tom&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;PRZEZ WIZJER&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Jakiś czas temu tata wysłał przesyłkę za granicę. Pakunek zawierał rysunki na konkurs graficzny w Turcji. Na kopercie nakleił - z polecenia organizatora - specjalną winietę. Było tam logo konkursu oraz dane odbiorcy i nadawcy. Wszystko w trzech językach: po angielsku, francusku i niemiecku.&lt;/&gt;<br>Po kilku tygodniach tata znalazł pakunek z powrotem w skrzynce pocztowej. Zrozpaczony i wściekły udał się z reklamacją do urzędu pocztowego. &lt;q&gt;- Czy może mi pani wyjaśnić, skąd ta paczka wzięła się u mnie w domu, skoro wysyłałem ją parę tygodni temu pocztą lotniczą?&lt;/&gt; - spytał panią naczelnik. Urzędniczka wzięła pakunek. Badawczo spojrzała, by po chwili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego