Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
klucza. Lepiej być ostrożnym. Kto go tam wie, co to za naukowiec i jaką funkcję pełni w hitlerowskich Niemczech - zastanawiała się głośno.
Przytaknąłem jej pomysłowi i na tym sprawa stanęła. Na odchodnym Baśka napomknęła, że zaleca się do niej syn pewnego krakowskiego aptekarza, ale nie w głowie jej żeniaczka ani te rzeczy, powiedziała niezbyt jasno, teraz, kiedy ma rodzinę na utrzymaniu i studiuje. A zresztą chłopak nie jest w jej guście. Owszem, solidny, ale nie ma w sobie nic interesującego.
Poczułem się nieco zaniepokojony tą informacją, choć oczywiście nie miałem żadnych zamiarów w stosunku do mojej rozmówczyni. Jakże bym śmiał. Wymyśliłem na
klucza. Lepiej być ostrożnym. Kto go tam wie, co to za naukowiec i jaką funkcję pełni w hitlerowskich Niemczech - zastanawiała się głośno. <br>Przytaknąłem jej pomysłowi i na tym sprawa stanęła. Na odchodnym Baśka napomknęła, że zaleca się do niej syn pewnego krakowskiego aptekarza, ale nie w głowie jej żeniaczka ani te rzeczy, powiedziała niezbyt jasno, teraz, kiedy ma rodzinę na utrzymaniu i studiuje. A zresztą chłopak nie jest w jej guście. Owszem, solidny, ale nie ma w sobie nic interesującego. <br>Poczułem się nieco zaniepokojony tą informacją, choć oczywiście nie miałem żadnych zamiarów w stosunku do mojej rozmówczyni. Jakże bym śmiał. Wymyśliłem na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego