Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
KSIĘŻNA
Po co gadasz, do cholery ciężkiej?

SCURVY
Biedaczką, biedaczką straszną jest ludzkość! Myśmy się ponad nią wyeliminowali na tę jedną sekundę wyższej świadomości naszej osobowej nędzy i bezcenności naszych uczuć i w tej jednej niepowrotnej chwili musisz jedność stanowić ze mną, kanalio!!

Całuje Księżnę i gwiżdże na palcach. Wpadają te same Pachołki Gnębona Puczymordy, co w akcie I. Syn Sajetana na czele
Brać ich! Rozdzielić po leniwniach! Nie dać im robić nic! ani mru-mru - bo to najgorsze, nieznane niebezpieczeństwo ludzkości. Arbeit an sich - to kołek pośród szprych. Żadnych narzędzi! - rozumiecie - choćby zawyli się na śmierć.

Pachołki rzucają się na Szewców
KSIĘŻNA<br>Po co gadasz, do cholery ciężkiej?<br>&lt;page nr=320&gt;<br> SCURVY<br>Biedaczką, biedaczką straszną jest ludzkość! Myśmy się ponad nią wyeliminowali na tę jedną sekundę wyższej świadomości naszej osobowej nędzy i bezcenności naszych uczuć i w tej jednej niepowrotnej chwili musisz jedność stanowić ze mną, kanalio!!<br><br> Całuje Księżnę i gwiżdże na palcach. Wpadają te same Pachołki Gnębona Puczymordy, co w akcie I. Syn Sajetana na czele<br>Brać ich! Rozdzielić po leniwniach! Nie dać im robić nic! ani mru-mru - bo to najgorsze, nieznane niebezpieczeństwo ludzkości. Arbeit an sich - to kołek pośród szprych. Żadnych narzędzi! - rozumiecie - choćby zawyli się na śmierć.<br><br> Pachołki rzucają się na Szewców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego