Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 15
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Wszołową. Z tego miejsca do schroniska przy dobrych warunkach jest jeszcze ponad godzina drogi. Na szczęście kobieta miała telefon komórkowy. Powiadomiła TOPR, gdyż ten numer znała, z kolei dyżurny ratownik przekazał informację do Rabki. Skończyło się na strachu i pechową turystkę z dzieckiem zabrał do schroniska ratownik skuterem śnieżnym.
Jeszcze tego samego dnia do podobnego zdarzenia doszło na innym szlaku prowadzącym na Turbacz. Tym razem turysta z Gdańska wraz z trójką dzieci w wieku 6, 8 i 9 lat chcieli wejść na szczyt niebieskim szlakiem od strony Łopusznej. Jest to trasa rzadko uczęszczana, stąd przebijanie się przez zalegający śnieg jest bardzo wyczerpujące
Wszołową. Z tego miejsca do schroniska przy dobrych warunkach jest jeszcze ponad godzina drogi. Na szczęście kobieta miała telefon komórkowy. Powiadomiła TOPR, gdyż ten numer znała, z kolei dyżurny ratownik przekazał informację do Rabki. Skończyło się na strachu i pechową turystkę z dzieckiem zabrał do schroniska ratownik skuterem śnieżnym.<br>Jeszcze tego samego dnia do podobnego zdarzenia doszło na innym szlaku prowadzącym na Turbacz. Tym razem turysta z Gdańska wraz z trójką dzieci w wieku 6, 8 i 9 lat chcieli wejść na szczyt niebieskim szlakiem od strony Łopusznej. Jest to trasa rzadko uczęszczana, stąd przebijanie się przez zalegający śnieg jest bardzo wyczerpujące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego