Typ tekstu: Książka
Autor: Michał Bielecki
Tytuł: Siostra komandosa
Rok: 1997
Jurka, ale nie było go w domu. W firmie też go nie zastałem, więc dałem spokój poszukiwaniom.
Włączyłem telewizor, popatrzyłem przez pół godziny na jakiś film. Znudził mnie, więc przełączyłem na program publicystyczny, którego miałem dość już po pięciu minutach. Zadzwoniłem jeszcze raz do "Kruka" i dowiedziałem się, że Jurek telefonował z zapowiedzią, że wpadnie do biura przed jedenastą. Było wpół do jedenastej, więc wziąłem szybko prysznic, ubrałem się i pojechałem do firmy.
Kiedy dotarłem na miejsce. Jurek już właśnie wchodził.
- Muszę z tobą porozmawiać - zatrzymałem go w drzwiach.
- O czym?
- O Wolnych.
- Powiedziałem ci już, że nie obchodzi mnie, jak
Jurka, ale nie było go w domu. W firmie też go nie zastałem, więc dałem spokój poszukiwaniom.<br>Włączyłem telewizor, popatrzyłem przez pół godziny na jakiś film. Znudził mnie, więc przełączyłem na program publicystyczny, którego miałem dość już po pięciu minutach. Zadzwoniłem jeszcze raz do "Kruka" i dowiedziałem się, że Jurek telefonował z zapowiedzią, że wpadnie do biura przed jedenastą. Było wpół do jedenastej, więc wziąłem szybko prysznic, ubrałem się i pojechałem do firmy.<br>Kiedy dotarłem na miejsce. Jurek już właśnie wchodził.<br>- Muszę z tobą porozmawiać - zatrzymałem go w drzwiach.<br>- O czym?<br>- O Wolnych.<br>- Powiedziałem ci już, że nie obchodzi mnie, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego