Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
a mężczyźni całą kulturę nazywają "ludzką" albo po prostu kulturą. Mimo że jest to kultura męska, patriarchalna. Feministki nie rozpętują konfliktu, tylko stwierdzają, że jest, pokazują go.
Agnieszka: Feministkom zarzuca się, że w sprawie aborcji poruszają delikatny temat, wszczynają konflikt. Z drugiej strony, patrząc na język, którym się mówi na temat aborcji... Czy nazywanie jej "morderstwem" nie jest tworzeniem konfliktu? Czy to nie jest język nienawiści? To nie jest tak, że żyjemy w spokojnym społeczeństwie, w którym wszyscy się kochają i tylko my wsadzamy kij w mrowisko! Żyjemy w kraju, gdzie toczy się walka ideologiczna o losy kobiet.
COSMO: U nas
a mężczyźni całą kulturę nazywają "ludzką" albo po prostu kulturą. Mimo że jest to kultura męska, patriarchalna. Feministki nie rozpętują konfliktu, tylko stwierdzają, że jest, pokazują go.<br>Agnieszka: Feministkom zarzuca się, że w sprawie aborcji poruszają delikatny temat, wszczynają konflikt. Z drugiej strony, patrząc na język, którym się mówi na temat aborcji... Czy nazywanie jej "morderstwem" nie jest tworzeniem konfliktu? Czy to nie jest język nienawiści? To nie jest tak, że żyjemy w spokojnym społeczeństwie, w którym wszyscy się kochają i tylko my wsadzamy kij w mrowisko! Żyjemy w kraju, gdzie toczy się walka ideologiczna o losy kobiet.<br>COSMO: U nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego