Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
przed naszymi oczami. W tajemniczej wspólnocie zbawienia życie przekazywane jest dalej, odnawia się, ale nie sposób wyrokować o nim od zewnątrz. Ewangelia wymaga od chrześcijanina, aby rozwijał powierzone mu talenty i nie marnował ich. Nie propaguje bierności defetyzmu. Podkreśla znaczenie dobrych czynów człowieka. Z drugiej strony jednak jest ostrzeżeniem przed tendencją do czynienia z ludzkich osiągnięć miary spełnienia człowieczeństwa i egzystencji chrześcijańskiej. Wyzwala od nacisku konieczności wykazania się osiągnięciami nie tylko w życiu świeckim, ale również religijnym. W obliczu Boga nie można powoływać się na własne osiągnięcia i własną sprawiedliwość. Przypowieść o faryzeuszu i celniku wyraża to z nieporównaną mocą. Człowiek
przed naszymi oczami. W tajemniczej wspólnocie zbawienia życie przekazywane jest dalej, odnawia się, ale nie sposób wyrokować o nim od zewnątrz. Ewangelia wymaga od chrześcijanina, aby rozwijał powierzone mu talenty i nie marnował ich. Nie propaguje bierności defetyzmu. Podkreśla znaczenie dobrych czynów człowieka. Z drugiej strony jednak jest ostrzeżeniem przed tendencją do czynienia z ludzkich osiągnięć miary spełnienia człowieczeństwa i egzystencji chrześcijańskiej. Wyzwala od nacisku konieczności wykazania się osiągnięciami nie tylko w życiu świeckim, ale również religijnym. W obliczu Boga nie można powoływać się na własne osiągnięcia i własną sprawiedliwość. Przypowieść o faryzeuszu i celniku wyraża to z nieporównaną mocą. Człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego