Busha za wojną opowiedziała się &lt;orig&gt;wierchuszka&lt;/&gt; waszyngtońskiej administracji, która nie należy do obozu neokonserwatystów, np. Colin Powell czy Condoleezza Rice. Teoria ta nie wyjaśnia, dlaczego Bush nie realizuje wytycznych neokonserwatystów w sprawie Iranu i Korei Północnej - ci najchętniej najechaliby na oba kraje.<br><br>Nie wszyscy neokonserwatyści byli w przeszłości trockistami - spiskowa teoria głosi, że teraz odreagowują swoją lewicową przeszłość. Nie wszyscy są zatwardziałymi republikanami, kilku znanych polityków Partii Demokratycznej wyznaje neokonserwatywne poglądy w polityce zagranicznej. I nie wszyscy neokonserwatyści to Żydzi, a wspieranie przez nich Izraela nie wynika z tego, że są agentami Mosadu, tylko z faktu, że Izrael jest jedyną demokracją