te wszystkie wspaniałości z "Ocioszyńskiego" i "Kuźnicy" (wysłałem jej listę) płaciłeś, czy po prostu ci wspaniali ludzie podzielili się z tobą własnymi zapasami? Niestety pół rozmowy schodzi na sprawy techniczne, formalne, wydawnicze, ale pozostała połowa to już tylko słońce, miód i zapach wiosny kalifornijskiej.<br> Po bajońskich rachunkach rozmowy nasze są teraz krótsze. Trudno - życie, ale wrażenie, niezapomniane wrażenie możliwości rozmowy z kimś ukochanym w ciągu kilku sekund jest oszałamiające!<br> Już na dole.<br> - Chłopcy, powiedzcie, ile by zajęło wywalenie tego silnika z kadłuba?<br> - Godzina roboty.<br> - A tak na serio?<br> - No, dwie godziny dla nas obu. Bo co?<br> - Zrobicie to dla mnie, chłopaki