ocena sytuacji na wschodniej granicy &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;.<br>Minister spraw wewnętrznych &lt;name type="place"&gt;Brandenburgii&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jörg Schönbohm&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;CDU&lt;/&gt;) opowiedział się wczoraj za umożliwieniem Polakom podjęcia pracy w &lt;name type="place"&gt;Niemczech&lt;/&gt; zaraz po przystąpieniu naszego kraju do &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt; i bez okresów przejściowych. Warunek jest tylko jeden: na określone miejsce pracy nie zgłosi się żaden obywatel niemiecki.<br>Minister jest też przeciwny temu, aby polscy obywatele po 1 maja mieli możliwość zamieszkania w &lt;name type="place"&gt;Niemczech&lt;/&gt;. Sprawa dotyczy przede wszystkim &lt;name type="place"&gt;Frankfurtu nad Odrą&lt;/&gt;, gdzie tysiące mieszkań stoi pustych, które teoretycznie mogliby wynajmować mieszkańcy &lt;name type="place"&gt;Słubic&lt;/&gt;. Zdaniem &lt;name type="person"&gt;Schönbohma&lt;/&gt; takie rozwiązanie byłoby możliwe jedynie w wypadku uzyskania przez polskich obywateli prawa długoterminowego pobytu w &lt;name type="place"&gt;Niemczech&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;Kompromis