to właśnie, iż stają się wobec nas obojętni, zatopieni niejako bezpowrotnie w miejsce, skąd demonstracyjnie okazują nam zupełny brak zainteresowania nami. To nagłe wygaśnięcie zainteresowania stanowi o niepokoju, jaki rodzi widok trupa osoby znanej: rzecz, nadal utożsamiana z osobą, niezdolna wszakże do osobowego z nami kontaktu. Również antycypacja śmierci własnej, tj. wyobrażenie świata pozbawionego naszej obecności, odkrywa nam zobojętnienie bytu i tylko dlatego jest trudne do zniesienia. Skoro z wyobrażenia własnej nieobecności w świecie nie potrafię usunąć siebie jako obserwatora świata, w którym nie ma mnie właśnie, tedy antycypacja śmierci własnej nie ujawnia mi własnej wobec świata obojętności (przeciwnie, skondensowana interesowność