Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
się ojciec - rozmawiałem z nim. Właśnie od niego
wracam.
...Więc ojciec jeździł aż do Tczewa? Poświęcił na to swój niedzielny odpoczynek!
- Uważałem, że inaczej się tego nie załatwi - mówi doktor. - Chciałem się przekonać,
jaki ten wuj Zenka jest, jak zareaguje na wiadomość, że chłopak chce do niego
przyjechać. Bo widzisz... - tłumaczył córce z przejęciem - zastanawiałem się,
że jeżeli on z g o d z i s i ę chłopca wychowywać, to właściwie dobrze nie będzie...
Dobrze może być tylko wówczas, jeżeli pan Janica będzie pragnął mieć go u siebie,
jeżeli będzie czuł, że jemu samemu sprawi to zadowolenie... Rozumiesz mnie?
- Rozumiem
się ojciec - rozmawiałem z nim. Właśnie od niego <br>wracam.<br> ...Więc ojciec jeździł aż do Tczewa? Poświęcił na to swój niedzielny odpoczynek!<br> - Uważałem, że inaczej się tego nie załatwi - mówi doktor. - Chciałem się przekonać, <br>jaki ten wuj Zenka jest, jak zareaguje na wiadomość, że chłopak chce do niego <br>przyjechać. Bo widzisz... - tłumaczył córce z przejęciem - zastanawiałem się, <br>że jeżeli on z g o d z i s i ę chłopca wychowywać, to właściwie dobrze nie będzie... <br>Dobrze może być tylko wówczas, jeżeli pan Janica będzie pragnął mieć go u siebie, <br>jeżeli będzie czuł, że jemu samemu sprawi to zadowolenie... Rozumiesz mnie?<br> - Rozumiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego