W szponach apasza".<br>- Słuchaj Stasiek, ja mam do ciebie jedne <orig>prośbe</>. Jeżeli ty nie masz życzenia, żebyśmy się posprzeczali, żebym <orig>cie</> tu na szosie z <orig>podfonarzonem</> <orig>lewem</> oczkiem z maszyny wysadził, to Danusi z kontrolnem półświatkiem nie <orig>równiaj</>, dobrze?<br>- Maniek coś ty? Ja nie <orig>równiam</>, tylko przykładowo zaznaczam.<br>- Jeżeli przykładowo to co innego, ale w <orig>każdem</> bądź razie szanuj się. Danusia jeżeli w wiele zaznaczyła, że mścić się na Wiśniewskiem nie zamiaruje, to nie przez miłość, tylko dlatego, ze <orig>miętkie</> serce posiada i wyższe wykształcenie podstawowe.<br>- Może masz i racje, w <orig>każdem</> razie "<orig>gruchniem</> pod to piwa". Boś mnie tą piosenka na duże