Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie będę smakowała! Jak TO się może mu podobać?!". I nieważne, ile razy twój partner zapewnia cię, że uwielbia twój smak i zapach, kocha patrzeć na wilgotne różowości, ty i tak mu nie wierzysz. Na szczęście mężczyźni mają zupełnie inne poglądy na temat atrakcyjności naszych ciał niż my same. I to, co dla nas jest problemem wywołującym łzy - nadmiar tłuszczu, cellulitis czy przykrótkie nogi - dla niego to albo nieistotny drobiazg, albo dodatkowy pieprzyk. I jeszcze jedno: smak i zapach kobiety to jeden z najsilniej działających pod słońcem afrodyzjaków. W dodatku naturalny!
Jeśli jednak wciąż masz opory przed udostępnieniem mu swoich skarbów, bojąc
nie będę smakowała! Jak TO się może mu podobać?!". I nieważne, ile razy twój partner zapewnia cię, że uwielbia twój smak i zapach, kocha patrzeć na wilgotne różowości, ty i tak mu nie wierzysz. Na szczęście mężczyźni mają zupełnie inne poglądy na temat atrakcyjności naszych ciał niż my same. I to, co dla nas jest problemem wywołującym łzy - nadmiar tłuszczu, cellulitis czy przykrótkie nogi - dla niego to albo nieistotny drobiazg, albo dodatkowy pieprzyk. I jeszcze jedno: smak i zapach kobiety to jeden z najsilniej działających pod słońcem afrodyzjaków. W dodatku naturalny!<br>Jeśli jednak wciąż masz opory przed udostępnieniem mu swoich skarbów, bojąc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego