Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
sesja zdjęciowa, udziwnione pozy, ostre makijaże, itd. I krótki podpis pod zdjęciem Igora "Stan cywilny: wolny i poszukujący". No, żesz! Byliśmy ze sobą dwa lata, a on "wolny i poszukujący"? Awanturę słyszał cały szpital, dostałam spazmów i prawie prawdziwej histerii. Igor nieudolnie tłumaczył, że on czegoś takiego nie powiedział, że to ta głupia dziennikarka wszystko przekręciła. Dopiero kilka miesięcy później dotarła do mnie oczywista prawda, że jeśli firma chciała wylansować Igora na idola nastolatek, to żadną miarą nie mógł być on z nikim związany. Psułam mu image.
O ile nie masz olśniewających, równych zębów, biustu Pamelki i w dodatku nie jesteś fotogeniczna
sesja zdjęciowa, udziwnione pozy, ostre makijaże, itd. I krótki podpis pod zdjęciem Igora "Stan cywilny: wolny i poszukujący". No, żesz! Byliśmy ze sobą dwa lata, a on "wolny i poszukujący"? Awanturę słyszał cały szpital, dostałam spazmów i prawie prawdziwej histerii. Igor nieudolnie tłumaczył, że on czegoś takiego nie powiedział, że to ta głupia dziennikarka wszystko przekręciła. Dopiero kilka miesięcy później dotarła do mnie oczywista prawda, że jeśli firma chciała wylansować Igora na idola nastolatek, to żadną miarą nie mógł być on z nikim związany. Psułam mu image.<br>O ile nie masz olśniewających, równych zębów, biustu Pamelki i w dodatku nie jesteś fotogeniczna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego