Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
paru miesiącami w Paryżu komuna, rząd robotniczo-żołnierski, rady delegatów, surowa robotnicza epopeja.
Na myśl o tym towarzysz Laval zaciskal tylko silniej zęby, aż rozlegał się ostrzegawczy trzask szczęk. Ciężkim butem, cięższym od jarzma zarazy, przygniatała go bezsilność.
Towarzysz Jacques Laval, kapitan Czerwonej Gwardii Republiki Radzieckiej Belleville, w epoce przedrewolucyjnej, to jest przed czterema tygodniami, był marynarzem na krążowniku "Zwycięstwo". W partii od ośmiu lat, to znaczy od chwili, gdy go, jako dwudziestoletniego rumianego parobczaka z tartaku Combe, komisja poborowa przydzieliła do marynarki, gdy, strącony do czarnego, pływającego lochu, wgartywać zaczął łopatą w ziejącą paszczę pieca ciężkie grudy węgla, zgrubiałymi palcami
paru miesiącami w Paryżu komuna, rząd robotniczo-żołnierski, rady delegatów, surowa robotnicza epopeja.<br>Na myśl o tym towarzysz Laval zaciskal tylko silniej zęby, aż rozlegał się ostrzegawczy trzask szczęk. Ciężkim butem, cięższym od jarzma zarazy, przygniatała go bezsilność.<br>Towarzysz Jacques Laval, kapitan Czerwonej Gwardii Republiki Radzieckiej Belleville, w epoce przedrewolucyjnej, to jest przed czterema tygodniami, był marynarzem na krążowniku "Zwycięstwo". W partii od ośmiu lat, to znaczy od chwili, gdy go, jako dwudziestoletniego rumianego parobczaka z tartaku Combe, komisja poborowa przydzieliła do marynarki, gdy, strącony do czarnego, pływającego lochu, wgartywać zaczął łopatą w ziejącą paszczę pieca ciężkie grudy węgla, zgrubiałymi palcami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego