Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
z Indii czy Pakistanu, ale walczyli jak równy z równym z Irańczykami, zaliczanymi do najlepszych w Azji.
Kiedy wybuchła wojna, Ali przystał do konspiracyjnej organizacji zbrojnej. Śledził przemarsze rządowej armii i wspierających ją wojsk rosyjskich i donosił o tym partyzantom. Wpadł, został wtrącony do więzienia Pul-e Czarhi, poznał izby tortur. Gdy zapytałem go, czy chciałby jeszcze grać w piłkę, uśmiechał się zażenowany, jakby rzecz dotyczyła jakiejś wstydliwej zachcianki, dziecinnego marzenia, które nie przystoi dorosłemu mężczyźnie. Nie było w nim goryczy, no, może odrobinę.
- Cóż - mówił - kariera sportowa trwa tak krótko, krócej nawet niż młodość. Moja młodość przypadła na nie ten
z Indii czy Pakistanu, ale walczyli jak równy z równym z Irańczykami, zaliczanymi do najlepszych w Azji.<br>Kiedy wybuchła wojna, Ali przystał do konspiracyjnej organizacji zbrojnej. Śledził przemarsze rządowej armii i wspierających ją wojsk rosyjskich i donosił o tym partyzantom. Wpadł, został wtrącony do więzienia Pul-e Czarhi, poznał izby tortur. Gdy zapytałem go, czy chciałby jeszcze grać w piłkę, uśmiechał się zażenowany, jakby rzecz dotyczyła jakiejś wstydliwej zachcianki, dziecinnego marzenia, które nie przystoi dorosłemu mężczyźnie. Nie było w nim goryczy, no, może odrobinę.<br>- Cóż - mówił - kariera sportowa trwa tak krótko, krócej nawet niż młodość. Moja młodość przypadła na nie ten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego