Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
wzruszył ramionami Szarlej - i zmuś się.
- Horn?
- Co Horn? - inkryminowany odwrócił się gwałtownie. - Chcesz porady? Chcesz usłyszeć słowa moralnego wsparcia? Słuchaj więc. Przyrodzoną cechą natury ludzkiej jest opór. Odpór niegodziwości. Brak zgody na łotrostwo. Odmowa konsensusu na zło. Są to przyrodzone, immanentne cechy człowieka. Ergo, oporu nie stawiają tylko osobnicy totalnie z człowieczeństwa wyprani. Sprzedawczykami ze strachu przed torturami zostają tylko szubrawe kreatury.
- A zatem?
- A zatem - Horn, okiem nawet nie mrugnąwszy, splótł ręce na piersi. - A zatem podpisz lojalkę, zgódź się na współpracę. Jedź do Czech, jak ci każą. A tam... Tam stawisz opór.
- Nie rozumiem...
- Nie? - parsknął Szarlej. - Doprawdy
wzruszył ramionami Szarlej - i zmuś się. <br>- Horn?<br>- Co Horn? - inkryminowany odwrócił się gwałtownie. - Chcesz porady? Chcesz usłyszeć słowa moralnego wsparcia? Słuchaj więc. Przyrodzoną cechą natury ludzkiej jest opór. Odpór niegodziwości. Brak zgody na łotrostwo. Odmowa konsensusu na zło. Są to przyrodzone, immanentne cechy człowieka. Ergo, oporu nie stawiają tylko osobnicy totalnie z człowieczeństwa wyprani. Sprzedawczykami ze strachu przed torturami zostają tylko szubrawe kreatury.<br>- A zatem?<br>- A zatem - Horn, okiem nawet nie mrugnąwszy, splótł ręce na piersi. - A zatem podpisz lojalkę, zgódź się na współpracę. Jedź do Czech, jak ci każą. A tam... Tam stawisz opór.<br>- Nie rozumiem...<br>- Nie? - parsknął Szarlej. - Doprawdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego