Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
na pokazach australijskiego show "The Puppetry of Penis". To chyba najbardziej oblegany spektakl festiwalu, reklamowany jako starożytna sztuka Genitalnego Origami. Czułem się na nim nieco nieswojo, patrząc jak każdy z dwóch gołych cudaków manipuluje swoim przyrodzeniem, układając je w najwymyślniejsze kształty: a to wieży Eiffla, a to hamburgera, a to trąby jerychońskiej, a to ślimaka. Mój niepokój nie był spowodowany obawą, że dojdzie na scenie do jakiegoś wypadku. Nie - możliwości Australijczyków były wręcz nieograniczone. Tak naprawdę przyczyną mego niepokoju był nie ustający huragan śmiechu i oklasków, jakimi obdarzano to widowisko, wizytujące Edynburg po kilkumiesięcznych triumfach na londyńskim West Endzie. "Bardzo śmieszne" - napisali
na pokazach australijskiego show <name type="tit">"The Puppetry of Penis"</>. To chyba najbardziej oblegany spektakl festiwalu, reklamowany jako starożytna sztuka Genitalnego Origami. Czułem się na nim nieco nieswojo, patrząc jak każdy z dwóch gołych cudaków manipuluje swoim przyrodzeniem, układając je w najwymyślniejsze kształty: a to <name type="place">wieży Eiffla</>, a to hamburgera, a to trąby jerychońskiej, a to ślimaka. Mój niepokój nie był spowodowany obawą, że dojdzie na scenie do jakiegoś wypadku. Nie - możliwości Australijczyków były wręcz nieograniczone. Tak naprawdę przyczyną mego niepokoju był nie ustający huragan śmiechu i oklasków, jakimi obdarzano to widowisko, wizytujące Edynburg po kilkumiesięcznych triumfach na londyńskim <name type="place">West Endzie</>. "Bardzo śmieszne" - napisali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego