Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
skonstruowanych (wyobrażam sobie, ile trudu i obrzydzenia musiało to Autora kosztować!) przykładów, jak nie należy tłumaczyć poezji.
Konieczność ostrzeżenia bierze się stąd, że wydawca poskąpił okładce książki wyraźnego, wołami (najlepiej miedzianymi) wypisanego powiadomienia, które uprzedziłoby czytelnika w księgarni, że piastuje w ręku taki właśnie, dla celów poglądowo-dydaktycznych ułożony zbiór translatorskich lapsusów i wpadek.
Bez uprzedzenia może się zdarzyć nawet, że ktoś weźmie ten tom za prawdziwą antologię poezji amerykańskiej. Niemożliwe? Nie byłbym taki pewien. Czasy są, jak nie od dziś wiadomo Dzisiejsze, a w Dzisiejszych Czasach wszystko może się wydarzyć.



Witold Bobiński
"Szkoła chora na nijakość"

O kiepskiej kondycji polskiej
skonstruowanych (wyobrażam sobie, ile trudu i obrzydzenia musiało to Autora kosztować!) przykładów, jak nie należy tłumaczyć poezji.<br>Konieczność ostrzeżenia bierze się stąd, że wydawca poskąpił okładce książki wyraźnego, wołami (najlepiej miedzianymi) wypisanego powiadomienia, które uprzedziłoby czytelnika w księgarni, że piastuje w ręku taki właśnie, dla celów poglądowo-dydaktycznych ułożony zbiór translatorskich lapsusów i wpadek.<br>Bez uprzedzenia może się zdarzyć nawet, że ktoś weźmie ten tom za prawdziwą antologię poezji amerykańskiej. Niemożliwe? Nie byłbym taki pewien. Czasy są, jak nie od dziś wiadomo Dzisiejsze, a w Dzisiejszych Czasach wszystko może się wydarzyć.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;au&gt;Witold Bobiński&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;"Szkoła chora na nijakość"&lt;/&gt;<br><br>O kiepskiej kondycji polskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego