silniejszego ładunku emocji niż polifonia dozwala.<br> Oddzielano Dostojewskiego-ideologa od Dostojewskiego-pisarza, żeby ratować jego wielkość, skażoną przykrymi wypowiedziami, i hipoteza Bachtina służyła w tym znaczną pomocą. W istocie jednak, rzec można, że gdyby nie było rosyjskiego mesjanisty i jego żarliwej troski o Rosję, nie byłoby międzynarodowego pisarza. Nie tylko troska o Rosję wyposażała go w siłę, także strach o przyszłość Rosji zmuszał go do pisania - żeby ostrzegać.<br> Czy był chrześcijaninem? Nie jest to pewne. Może postanowił, że nim będzie, ponieważ poza chrześcijaństwem nie widział dla Rosji zbawienia? Ale zakończenie Braci Karamazow pozwala nam wątpić, czy procesy rozkładowe, które obserwował, znajdowały