Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Powrót do Breitenheide
Rok wydania: 1998
Rok powstania: 1997
jest jeszcze jakieś dawne, pruskie określenie - zauważył Huber, nie przerywając wiosłowania, i mówił dalej dyszkantem: - W każdym razie, Chabot, tak wygląda niemiecki Wschód i kraniec Europy. Bogate tereny łowieckie, jezioro w odwiecznych puszczach, mistyczny spokój leśnych zakątków, gdzie do dziś unoszą się widma pogańskich bogów.
O "spokoju leśnych zakątków" jednak trudno było mówić. Nie wiadomo skąd dobiegało zgrzytanie pił tartacznych, na drugim brzegu jacyś ludzie sortowali obrobione bale, kurs łodzi przecięła niezgrabna, wyładowana po burty towarowa krypa z brudnym żaglem.
Opływali naokoło wysepki. Chabot patrzył ponad potężnymi ramionami Hubera na Bernardette siedzącą nieruchomo na dziobie. Przypominała posąg bogini z antycznego statku, dumne
jest jeszcze jakieś dawne, pruskie określenie - zauważył Huber, nie przerywając wiosłowania, i mówił dalej dyszkantem: - W każdym razie, Chabot, tak wygląda niemiecki Wschód i kraniec Europy. Bogate tereny łowieckie, jezioro w odwiecznych puszczach, mistyczny spokój leśnych zakątków, gdzie do dziś unoszą się widma pogańskich bogów.<br>O "spokoju leśnych zakątków" jednak trudno było mówić. Nie wiadomo skąd dobiegało zgrzytanie pił tartacznych, na drugim brzegu jacyś ludzie sortowali obrobione bale, kurs łodzi przecięła niezgrabna, wyładowana po burty towarowa krypa z brudnym żaglem.<br>Opływali naokoło wysepki. Chabot patrzył ponad potężnymi ramionami Hubera na Bernardette siedzącą nieruchomo na dziobie. Przypominała posąg bogini z antycznego statku, dumne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego