Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
on i Bóg!'' -

Porwał się rycerz ze swej łożnicy:
"Uchyl, śnie złoty, złotej przyłbicy!
Jam jest! Poznajesz mnie?''
"Nie inny byłeś w śnie!'' -

"Spędzałem noce na sennej strawie,
Odtąd chcę żywą pieścić na jawie!'' -
"Już - szepcze pani - już
Skonała wpośród róż!

We śnie zabiłam ciało bezszumne,
Złożyć kazałam w podwójną trumnę,
Dwie trumny - trzeci grób -
Trudny z nią będzie ślub!'' -

A rycerz na to: "Zmarła za wcześnie!
Znowu ją muszę nawiedzać we śnie,
Do trumien wkroczę dwóch
Ja - pan, ja - sen, ja - duch!''


BALLADA DZIADOWSKA

Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą,
Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano.

Szedł skądkolwiek
on i Bóg!'' -<br><br>Porwał się rycerz ze swej łożnicy:<br>"Uchyl, śnie złoty, złotej przyłbicy!<br> Jam jest! Poznajesz mnie?''<br> "Nie inny byłeś w śnie!'' -<br><br>"Spędzałem noce na sennej strawie,<br>Odtąd chcę żywą pieścić na jawie!'' -<br> "Już - szepcze pani - już<br> Skonała wpośród róż!<br><br>We śnie zabiłam ciało bezszumne,<br>Złożyć kazałam w podwójną trumnę,<br> Dwie trumny - trzeci grób -<br> Trudny z nią będzie ślub!'' -<br><br>A rycerz na to: "Zmarła za wcześnie!<br>Znowu ją muszę nawiedzać we śnie,<br> Do trumien wkroczę dwóch<br> Ja - pan, ja - sen, ja - duch!''&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;BALLADA DZIADOWSKA&lt;/&gt;<br><br>Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą,<br>Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano.<br><br>Szedł skądkolwiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego