nie oszczędzono, a imię jego w pamięci pokoleń legło przywalone głazem niewdzięczności.<br>Więc wszystek przeminął wraz ze swoją młodością górną i durną i nic po nim nie pozostało?<br>Ani po nim, ani po takich jak on?<br>Nic a nic?<br>Nic, prócz suchego grzbietu, który uwiera mnie w ramię, i znużonej, trzęsącej się głowy?<br>I będziemy tak siedzieć w milczeniu, patrząc na kraty, wspominając kajdaniarskiego mazura, a może odezwy w "Robotniku"?<br>Siedzieć - ile lat?, gdyż nie wiem, jaki on ma wyrok, a ja swego wyroku jeszcze nie otrzymałem.<br>I tęsknić - wpatrzeni w jabłko w żylastych rękach, bo za jabłkiem sad, za sadem pole