mogą spotkać się minister, profesor, hydraulik, śmieciarz, rolnik. Podejrzewam, że AA jest najbardziej demokratyczną wspólnotą na świecie.</><br><who1>Monika: Ale ciągle nie rozumiem, co się właściwie robi w AA?</><br><who2>Włodek: Najważniejszą "formą życia" AA są mitingi czyli po prostu regularne spotkania grupy alkoholików, którzy opowiadają sobie nawzajem o swoim piciu i trzeźwieniu. Wydaje się to bardzo proste: mówimy o swoich przeżyciach, słuchamy innych i dzięki temu utrzymujemy abstynencję.</><br><who3> Anka: AA to wiele rzeczy naraz. I ogólnoświatowa, wielka wspólnota ludzi z problemem alkoholowym, chcących pomóc sobie i innym w zaprzestaniu picia. I droga trzeźwienia z przebogatym zasobem doświadczeń, pomysłów, skutecznych sposobów, podzielona na