Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
mieczyki mombrecja...
Mombrecja...
takie malutkie, jak mieczyki tylko tu jest jaśmin wsadzony, tu były ładne tulipany a teraz tutaj posiałam a tutaj róże mi wypadły, tu mam dwie żółte takie dalie, olbrzymie a tam są biało-czerwone, a te są jeszcze nie wiem, tu miałam cały zagonek róż, tu było trzydzieści pięć róż, to tylko tyle zostało.
A co się z nimi stało?
Zmarzły, ja miałam dwieście krzaków róż, a tych peonii to mam dziewięćdziesiąt krzaków, tak po jednej, po jednym, po jednym kupowałam, tam kupiłam tylko te co a tutaj jest takie miejsce, tu miejsce było do posiedzenia, parasolka, tu mąż
Mombrecja...
takie malutkie, jak mieczyki tylko tu jest jaśmin wsadzony, tu były ładne tulipany a teraz tutaj posiałam a tutaj róże mi wypadły, tu mam dwie żółte takie dalie, olbrzymie a tam są biało-czerwone, a te są jeszcze nie wiem, tu miałam cały zagonek róż, tu było trzydzieści pięć róż, to tylko tyle zostało.
A co się z nimi stało?
Zmarzły, ja miałam dwieście krzaków róż, a tych peonii to mam dziewięćdziesiąt krzaków, tak po jednej, po jednym, po jednym kupowałam, tam kupiłam tylko te co a tutaj jest takie miejsce, tu miejsce było do posiedzenia, parasolka, tu mąż
mieczyki <gap> mombrecja.</>..<br><who2>Mombrecja</>...<br><who4>takie malutkie, jak mieczyki tylko <gap> tu jest jaśmin wsadzony, tu były ładne tulipany a teraz tutaj posiałam <gap> a tutaj róże mi wypadły, tu mam dwie żółte takie dalie, olbrzymie a tam są biało-czerwone, a te są jeszcze nie wiem, tu miałam cały zagonek róż, tu było trzydzieści pięć róż, to tylko tyle zostało.</><br><who2>A co się z nimi stało?</><br><who4>Zmarzły, ja miałam dwieście krzaków róż, a tych peonii to mam dziewięćdziesiąt krzaków, tak po jednej, po jednym, po jednym kupowałam, tam kupiłam tylko te co <gap> a tutaj jest takie miejsce, tu miejsce było do posiedzenia, parasolka, tu mąż
