Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
czymś płacili, a nie dolarowo
Nie, ale oni mi w ogóle zastrzegli, że nie mogą mi płacić Nawet ten szef, to już patrz, w tamtych latach było stu ludzi, pracowało, jeden księgowy był, który jak na przykład miał nadgodziny czy tam tego, nie, to trzydziestego się kończył miesiąc, czy tam trzydziestego pierwszego, czy raz krócej, raz dłużej, a pierwszego już miałem wypłatę I tak się nie zdarzyło, żebym ja, jedna godzina brakowała albo żeby mi zapłacił jedną godzinę I to było stu ludzi I jeden to wszystko zrobił
Wszystko zrobił
Wszystko to zrobił Byli tacy szefowie, tacy jak brygadziści, jak... niepracujący, tylko
czymś płacili, a nie dolarowo &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, ale oni mi w ogóle zastrzegli, że nie mogą mi płacić &lt;pause&gt; Nawet ten szef, to już patrz, w tamtych latach było stu ludzi, pracowało, jeden księgowy był, który jak na przykład miał nadgodziny czy tam tego, nie, to trzydziestego się kończył miesiąc, czy tam trzydziestego pierwszego, czy raz krócej, raz dłużej, a pierwszego już miałem wypłatę &lt;pause&gt; I tak się nie zdarzyło, żebym ja, jedna godzina brakowała albo żeby mi zapłacił jedną godzinę &lt;pause&gt; I to było stu ludzi &lt;pause&gt; I jeden to wszystko zrobił &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wszystko zrobił &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Wszystko to zrobił &lt;pause&gt; Byli tacy szefowie, tacy jak brygadziści, jak... niepracujący, tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego