Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
się modlić, by poprzestał na dwóch ładunkach?
- No nie; będą szukać. Nie mógł zakopać tego dawno. W raporcie jest załącznik o zapalnikach. W podsumowaniu piszą, że domowym sposobem trudno sklecić zapalnik czasowy z naprawdę długą zwłoką. Nawet doba to już problem, bo trudno kupić odpowiedni budzik. Najlepszy byłby jakiś cyfrowy tuner, ale tu z kolei dochodzi problem zasilania i koszty.
- No cóż, poczekamy, zobaczymy. Miejmy nadzieję, że Drzymalski posługuje się budzikami za pięć złotych. Coś jeszcze?
- Dochodzeniówka przepytała wszystkich, którzy z nim służyli. Bez rewelacji, ale oczywiście trzeba to przeanalizować.
- A właśnie... Co u porucznik Dembosz? Woskowicz wyciągnął ich z tego
się modlić, by poprzestał na dwóch ładunkach?<br>- No nie; będą szukać. Nie mógł zakopać tego dawno. W raporcie jest załącznik o zapalnikach. W podsumowaniu piszą, że domowym sposobem trudno sklecić zapalnik czasowy z naprawdę długą zwłoką. Nawet doba to już problem, bo trudno kupić odpowiedni budzik. Najlepszy byłby jakiś cyfrowy tuner, ale tu z kolei dochodzi problem zasilania i koszty.<br>- No cóż, poczekamy, zobaczymy. Miejmy nadzieję, że Drzymalski posługuje się budzikami za pięć złotych. Coś jeszcze?<br>- Dochodzeniówka przepytała wszystkich, którzy z nim służyli. Bez rewelacji, ale oczywiście trzeba to przeanalizować.<br>- A właśnie... Co u porucznik Dembosz? Woskowicz wyciągnął ich z tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego