Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 52
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
się trafia i rządzi, gdzie może, dla własnego dobra. Nie chcę tematu rozwijać, bo czas jest świąteczny, ale w przyszłym roku - a to przecież już za kilka dni - będziemy sobie różne sprawy wytykać i łby odrdzewiać. A najlepiej będzie takiej rdzy umysłowej zapobiegać przez właściwą i kompetentną reprezentację.

Wybory samorządowe tuż, tuż i od nas samych zależy, kto i jakim będzie radnym w gminie i kto zostanie wójtem. Przez pół wieku przyzwyczajano nas i demoralizowano, że nie mamy najmniejszego wpływu na cokolwiek, a już na kształt władzy, na jej jakość i skład osobowy nawet najmniejszego wpływu nie mamy. Tak nas tego uczono
się trafia i rządzi, gdzie może, dla własnego dobra. Nie chcę tematu rozwijać, bo czas jest świąteczny, ale w przyszłym roku - a to przecież już za kilka dni - będziemy sobie różne sprawy wytykać i łby odrdzewiać. A najlepiej będzie takiej rdzy umysłowej zapobiegać przez właściwą i kompetentną reprezentację.<br><br> Wybory samorządowe tuż, tuż i od nas samych zależy, kto i jakim będzie radnym w gminie i kto zostanie wójtem. Przez pół wieku przyzwyczajano nas i demoralizowano, że nie mamy najmniejszego wpływu na cokolwiek, a już na kształt władzy, na jej jakość i skład osobowy nawet najmniejszego wpływu nie mamy. Tak nas tego uczono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego