nowego rządu i jest w stanie także poprzeć rząd &lt;name type="person"&gt;Marka Belki&lt;/&gt;. Dodał także, iż - w &lt;gap&gt; - rząd &lt;name type="person"&gt;Belki&lt;/&gt; mogliby poprzeć również ludowcy. Posłowie &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/&gt; podtrzymali jednak sprzeciw wobec rządu &lt;name type="person"&gt;Belki&lt;/&gt;. Z nieoficjalnych informacji wynika, że warunkiem wejścia posłów &lt;name type="org"&gt;Stronnictwa&lt;/&gt; do rządu jest mianowanie premiera z &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/&gt;. Tymczasem &lt;name type="org"&gt;Sojusz&lt;/&gt;, główny rozgrywający przy tworzeniu nowego rządu, chce, by w razie nieuchwalenia wotum zaufania dla rządu &lt;name type="person"&gt;Belki&lt;/&gt; kandydatem na premiera był polityk z &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;. Potwierdził to w czwartek rzecznik &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Bronisław Cieślak&lt;/&gt;. Jako drugi kandydata na premiera wymienia się &lt;name type="person"&gt;Jerzego Szmajdzińskiego&lt;/&gt;, obecnego szefa &lt;name type="org"&gt;MON&lt;/&gt;, który w rządzie &lt;name type="person"&gt;Belki&lt;/&gt; pozostałby na swoim stanowisku.<br>Ustępujący gabinet &lt;name type="person"&gt;Leszka