tylko oni muszą zalegalizować i przysłać ten druk ZUA z numerem ten nowej Kasy. </><br><who1> Yhy, yhy. </><br><who2> No. Być może, że tam grzebią w przeszłości, czy były jakieś leczenia szpitalne, sanatoryjne. Wolałabym, żeby nie, ale zobaczymy. </><br><who1> Może nie. </> <br><who2> Tak się nic więcej nie wydarzyło. Dużo pracy miałam bardzo przed świętami. Ładna tygodniówka mi wyszła. <event desc="ring"> </> <br><who1> Telefon dzwoni, ale chyba nie mój. </> <br><who2> Nie. <pause> Dzisiaj też weszłam do domu. Edek zaraz za mną, prawda, i mówię, że idę do Joleczki, bo dzwoniła właśnie, że się stęskniła za mną. No to idź, idź, mówi <pause> No tak, to jutro idę do dentysty recepty wziąć, w piątek idę