Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
właściwie - nomen omen, cha, cha, cha - słuchawkę mojego telefonu, kilka słów wprowadzenia.
Nie zaprzeczą chyba panowie, że fabryka w Poziomkach została za dodekafonistów przesadnie rozbudowana. Powstał typowy dla tamtych czasów kolos, który wprawdzie zatrudniał większość dorosłych mieszkańców miasta, który budował domy kultury, ośrodki sportowe i przychodnie zdrowia, lecz który uzależniał tym samym od siebie całe miasto. Poziomczanie początkowo nie dostrzegali w tym żadnego zagrożenia, byli nawet zadowoleni. Ich fabryka przynosiła profity i miastu, i państwu. Prawie cała jej produkcja szła na eksport - do Związku Dodekafonicznych Republik Rajskich. Aż tu przed trzema laty obalono w Eufonii dodekafonię, a w jakiś czas potem rozpadł
właściwie - nomen omen, cha, cha, cha - słuchawkę mojego telefonu, kilka słów wprowadzenia.<br>Nie zaprzeczą chyba panowie, że fabryka w Poziomkach została za dodekafonistów przesadnie rozbudowana. Powstał typowy dla tamtych czasów kolos, który wprawdzie zatrudniał większość dorosłych mieszkańców miasta, który budował domy kultury, ośrodki sportowe i przychodnie zdrowia, lecz który uzależniał tym samym od siebie całe miasto. Poziomczanie początkowo nie dostrzegali w tym żadnego zagrożenia, byli nawet zadowoleni. Ich fabryka przynosiła profity i miastu, i państwu. Prawie cała jej produkcja szła na eksport - do Związku Dodekafonicznych Republik Rajskich. Aż tu przed trzema laty obalono w Eufonii dodekafonię, a w jakiś czas potem rozpadł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego