Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 44
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
października tego roku. "Perspektywy są całkiem pomyślne. Buzek uważany jest za umiarkowanego, a zarazem zdolnego do przeforsowania swojego zdania. Jest on proeuropejski i w wielu punktach podziela liberalne poglądy Unii Wolności. Jeżeli nie nastąpią dalsze strzały z własnych szeregów, może być udanym premierem" - komentuje w tym samym czasie i w tym samym stylu sytuację w Polsce "Die Welt". Otóż wydaje mi się, że czy tego chcą, czy nie wszyscy intelektualiści zamieszkali w III RP, Polacy zapragnęli właśnie najzwyklejszej, banalnej normalności. Większość Polaków nie chce - bo już nie musi - spotykać się przy urnach. Większość obywateli w przyspieszonym tempie odreagowuje lata przymusowej wstrzemięźliwości, wybiera
października tego roku. "Perspektywy są całkiem pomyślne. Buzek uważany jest za umiarkowanego, a zarazem zdolnego do przeforsowania swojego zdania. Jest on proeuropejski i w wielu punktach podziela liberalne poglądy Unii Wolności. Jeżeli nie nastąpią dalsze strzały z własnych szeregów, może być udanym premierem" - komentuje w tym samym czasie i w tym samym stylu sytuację w Polsce "Die Welt". Otóż wydaje mi się, że czy tego chcą, czy nie wszyscy intelektualiści zamieszkali w III RP, Polacy zapragnęli właśnie najzwyklejszej, banalnej normalności. Większość Polaków nie chce - bo już nie musi - spotykać się przy urnach. Większość obywateli w przyspieszonym tempie odreagowuje lata przymusowej wstrzemięźliwości, wybiera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego