azyl. Były szef rosyjskiej dyplomacji identyczną rolę odegrał sześć miesięcy temu podczas gruzińskiej rewolucji róż, skłaniając wówczas do rezygnacji &lt;name type="person"&gt;Eduarda Szewardnadzego&lt;/&gt;.<br>Gruzińskie władze centralne kontrolę nad prowincją przejęły bez jednego wystrzału. Paramilitarne oddziały dyktatora, które miały stawić zacięty opór armii rządowej, spokojnie złożyły broń. Na razie kontrolę nad prowincją obejmie tymczasowa administracja, której pracami kierować będzie osobiście prezydent &lt;name type="person"&gt;Saakaszwili&lt;/&gt;. Regionalne wybory przeprowadzone zostaną dopiero w połowie czerwca. Premier &lt;name type="person"&gt;Zurab Żwanija&lt;/&gt; zapewniał, że wyłonione w ich wyniku władze zachowają swój autonomiczny status.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Na razie musimy jednak podjąć konieczne kroki, aby upewnić się, że mamy pełną kontrolę nad Adżarią. Sprowadziliśmy tu oddziały MSW