Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z czasem. Czas w samotności długo jest wrogiem: dotykalny, przeraźliwie fizyczny. Człowiek pęta się w nim jak w mazi z poczuciem, że sam sobie przeszkadza.
"Wie pan co to znaczy każdego dnia siedzieć samej w restauracji za filarem? - mówi 50-letnia singlerka z Monachium dziennikarzowi "Sterna". - W dużych hotelach są typowe stoliki dla samotnych kobiet i widzi się tam właśnie takie jak ja, typowe samotne kobiety".
Kobiety lepiej sobie radzą z trudami życia Utarło się przekonanie, że samotność jest domeną kobiet i że znoszą ją one gorzej niż mężczyźni. Skoro jednak kobiety lepiej sobie radzą z trudami życia, dlaczegóż by miały
z czasem. Czas w samotności długo jest wrogiem: dotykalny, przeraźliwie fizyczny. Człowiek pęta się w nim jak w mazi z poczuciem, że sam sobie przeszkadza.<br>"Wie pan co to znaczy każdego dnia siedzieć samej w restauracji za filarem? - mówi 50-letnia &lt;orig&gt;singlerka&lt;/&gt; z Monachium dziennikarzowi "Sterna". - W dużych hotelach są typowe stoliki dla samotnych kobiet i widzi się tam właśnie takie jak ja, typowe samotne kobiety".<br>Kobiety lepiej sobie radzą z trudami życia Utarło się przekonanie, że samotność jest domeną kobiet i że znoszą ją one gorzej niż mężczyźni. Skoro jednak kobiety lepiej sobie radzą z trudami życia, dlaczegóż by miały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego