Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Monika: Słyszałam kiedyś, jak jeden chłopiec opowiadał o różnych domowych horrorach, które wyczyniał jego ojciec-alkoholik, tak spokojnie i beznamiętnie, jakby to było sprawozdanie z inwentaryzacji pomieszczeń biurowych.
Anka: Bliscy alkoholika starają się zwykle, żeby nic nie było widać na zewnątrz.
Wiele żon na przykład wkłada dużo wysiłku, żeby porządnie ubrać siebie i dzieci.
Ale i tak smutne oczy i zaciśnięte usta zdradzają, jak jest im ciężko.
Włodek: Wśród żon alkoholików jest wiele ładnych i atrakcyjnych pań, tylko chyba już dawno przestały zajmować się sobą. Kiedyś powiedziałem dobrej znajomej: "Może zmieniłabyś fryzurę i zadbała o makijaż. Odpocznij trochę, pójdź do znajomych".
Popatrzyła
Anka: Bliscy alkoholika starają się zwykle, żeby nic nie było widać na zewnątrz.
Wiele żon na przykład wkłada dużo wysiłku, żeby porządnie ubrać siebie i dzieci.
Ale i tak smutne oczy i zaciśnięte usta zdradzają, jak jest im ciężko.
Włodek: Wśród żon alkoholików jest wiele ładnych i atrakcyjnych pań, tylko chyba już dawno przestały zajmować się sobą. Kiedyś powiedziałem dobrej znajomej: "Może zmieniłabyś fryzurę i zadbała o makijaż. Odpocznij trochę, pójdź do znajomych".
Popatrzyła
Monika: Słyszałam kiedyś, jak jeden chłopiec opowiadał o różnych domowych horrorach, które wyczyniał jego ojciec-alkoholik, tak spokojnie i beznamiętnie, jakby to było sprawozdanie z inwentaryzacji pomieszczeń biurowych.</><br><who3>Anka: Bliscy alkoholika starają się zwykle, żeby nic nie było widać na zewnątrz.<br>Wiele żon na przykład wkłada dużo wysiłku, żeby porządnie ubrać siebie i dzieci.<br>Ale i tak smutne oczy i zaciśnięte usta zdradzają, jak jest im ciężko.</><br><who2>Włodek: Wśród żon alkoholików jest wiele ładnych i atrakcyjnych pań, tylko chyba już dawno przestały zajmować się sobą. Kiedyś powiedziałem dobrej znajomej: "Może zmieniłabyś fryzurę i zadbała o makijaż. Odpocznij trochę, pójdź do znajomych".<br>Popatrzyła
