Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Bóg zapłacz!
Rok: 2000
czy już przyszedł?
- Dokładnie.
- Więcej nikogo nie ma? - rozejrzał się.
- Dokładnie.
- Pani też do niego?
- Pani?... Może "waćpani"? - wybuchła śmiechem pogardliwie ostrym i nosowo-dychawicznym. Pierwszy raz zaśmiała się tak Janis Joplin na koniec utworu Mercedes Benz, potem powtarzały to samo niektóre inne gwiazdy, a następnie kilka pokoleń dam chcących uchodzić za osoby nietandetne, acz zachowujące przymioty naturalnej spontaniczności.
Wzruszył ramionami i zajął się studiowaniem tabliczek przy drzwiach poszczególnych gabinetów. Kryspina Greile, Justyn Sztuk-Pocierała, Roger Ro Rogalla - brzmiały umieszczone tam nazwiska. Były także inne, bardziej swojsko brzmiące; zawadiackie: Szurka Pierekocił, jak dusza rozlewna słowiańska: Cudko Nowaczko, oraz jedno z rozmysłem
czy już przyszedł?<br>- Dokładnie.<br>- Więcej nikogo nie ma? - rozejrzał się.<br>- Dokładnie.<br>- Pani też do niego?<br>- Pani?... Może "waćpani"? - wybuchła śmiechem pogardliwie ostrym i nosowo-dychawicznym. Pierwszy raz zaśmiała się tak Janis Joplin na koniec utworu Mercedes Benz, potem powtarzały to samo niektóre inne gwiazdy, a następnie kilka pokoleń dam chcących uchodzić za osoby nietandetne, acz zachowujące przymioty naturalnej spontaniczności.<br>Wzruszył ramionami i zajął się studiowaniem tabliczek przy drzwiach poszczególnych gabinetów. Kryspina Greile, Justyn Sztuk-Pocierała, Roger Ro Rogalla - brzmiały umieszczone tam nazwiska. Były także inne, bardziej swojsko brzmiące; zawadiackie: Szurka Pierekocił, jak dusza rozlewna słowiańska: Cudko Nowaczko, oraz jedno z rozmysłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego