Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
dwa tysiące siedemset kilometrów, pozostało na zawsze blisko trzystu członków plemienia.
W myśl warunków kapitulacji Niedźwiedzie Futro, to znaczy Miles, i Jednoręki Wódz Żołnierzy, czyli Howard, zobowiązali się dopilnować, by Nez Percé trafili do swoich, do rezerwatu Lapwai, gdzie mieli żyć dalej w spokoju. Jakże naiwny był Józef, kolejny raz ufając obietnicom białych! Sam później powiedział, że gdyby wątpił w słowa, które padły w trakcie kapitulacji, nie poddałby się i prowadził walkę do ostatniej kropli krwi.
Zupełnie inaczej, niż obiecywano, wręcz tragicznie potoczyły się losy Indian pojmanych w Górach Niedźwiedziej Łapy. Najpierw zabrano ich do fortu Keogh, gdzie mieli jakoby przezimować
dwa tysiące siedemset kilometrów, pozostało na zawsze blisko trzystu członków plemienia.<br>W myśl warunków kapitulacji Niedźwiedzie Futro, to znaczy Miles, i Jednoręki Wódz Żołnierzy, czyli Howard, zobowiązali się dopilnować, by Nez Percé trafili do swoich, do rezerwatu Lapwai, gdzie mieli żyć dalej w spokoju. Jakże naiwny był Józef, kolejny raz ufając obietnicom białych! Sam później powiedział, że gdyby wątpił w słowa, które padły w trakcie kapitulacji, nie poddałby się i prowadził walkę do ostatniej kropli krwi.<br>Zupełnie inaczej, niż obiecywano, wręcz tragicznie potoczyły się losy Indian pojmanych w Górach Niedźwiedziej Łapy. Najpierw zabrano ich do fortu Keogh, gdzie mieli jakoby przezimować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego