nad jego twórczością, cała współczesna tej twórczości recepcja, wszystko, co go w tej chwili dotyczy. Zajmowało się nim wielu wybitnych badaczy, krytyków i pisarzy, ale gdybyśmy układali antologię polskich prac humanistycznych, które wpłynęły lub wpływają na kształt świadomości polskiej, to niewiele z nich - jeżeli którekolwiek - dotyczyłoby twórcy "Trenów". <br><hi>Sprawa Kochanowskiego ujawnia fatalną skłonność współczesnej kultury polskiej do jednowymiarowości, jej niepodatność na rzeczywistą wielogłosowość: nie chcemy wysłuchać nawet głosów najgłębiej osadzonych w polskiej kulturze, nawet głosów najsilniejszych, o ile ale mieszczą się mniej więcej w tym rejestrze, który uważamy za swój. Jest to zjawisko niepokojące, zjawisko na dłuższą metę dla każdej literatury