jest już podejrzanym w sprawie wyprowadzenia pieniędzy z łódzkiego &lt;name type="org"&gt;Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska&lt;/&gt;.<br>Tym razem &lt;name type="person"&gt;Pęczakowi&lt;/&gt; grozi nawet aresztowanie. Prokuratura rozważa postawienie mu zarzutów korupcji i płatnej protekcji. Co w zamian za jeżdżenie mercedesem z kierowcą i używanie komórki na koszt &lt;name type="person"&gt;Dochnala&lt;/&gt; obiecywał załatwić lub załatwiał poseł? Tego prokuratura nie ujawnia. Sam Pęczak w poniedziałek rano w rozmowie z "Rz" wszystkiemu zaprzeczał.<br>- Zna pan &lt;name type="person"&gt;Marka Dochnala&lt;/&gt;? - zapytaliśmy.<br>- Owszem, zna go wiele osób. Bywałem na przyjęciach, gdzie był cały establishment &lt;name type="place"&gt;Warszawy&lt;/&gt;, także pan &lt;name type="person"&gt;Dochnal&lt;/&gt;. Myślę, że pana &lt;name type="person"&gt;Dochnala&lt;/&gt; zna pół &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;.<br>Kilka godzin później poseł przestał odbierać telefony. Od jego bliskich współpracowników