70. <br>Zwykłego śmiertelnika tak ciężki pedał kosztowałby 500 zł mandatu i 10 punktów karnych. U posła skończyło się na pouczeniu, choć mówi, że chciał zapłacić mandat. Jednak gdy policjanci zażądali od niego dokumentów, wyjął legitymację poselską. Z miejsca uruchamia ona procedurę związaną z immunitetem poselskim i posła nie można było ukarać. <br>- W takim przypadku, jeśli wykroczenie jest niewielkie, parlamentarzystę się poucza. Jeśli czyn zagraża zdrowiu lub życiu, policja zawiadamia o tym marszałka Sejmu i ten decyduje, co dalej - tłumaczy rzecznik zielonogórskiej policji Donata Wojnicz.<br>Poseł nas nie lubi<br><br>Mieliśmy kilka pytań do pana posła: <br><br>1. Jechał pan z prędkością ponad 140