Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
niż robienie karabinem na placu musztry.
Starał się też i przykładał gorliwie w pełnieniu owych pisarskich czynności, okazując wielostronne ku temu zalety, jako na przykład: piękne i wyraźne pismo, sprawność w działaniach rachunkowych tudzież pojętność w opanowaniu powierzonych mu prac. Kapitan Sakowski, choć zawsze nastroszony i ponury, nie taił czasem ukontentowania z powodu rzetelności nowego pisarza. Niekiedy obserwował spod oka jego schyloną pracowicie nad stołem figurę; zdawało się, myślał wtedy o owym piśmie z komendy pułku, którym to rekrut Deczyński polecony był szczególniejszemu baczeniu jako "znany wyższej władzy z burzliwego umysłu"...
Kapitan w gruncie swej natury nie był złym człowiekiem.
Tyle
niż robienie karabinem na placu musztry.<br>Starał się też i przykładał gorliwie w pełnieniu owych pisarskich czynności, okazując wielostronne ku temu zalety, jako na przykład: piękne i wyraźne pismo, sprawność w działaniach rachunkowych tudzież pojętność w opanowaniu powierzonych mu prac. Kapitan Sakowski, choć zawsze nastroszony i ponury, nie taił czasem ukontentowania z powodu rzetelności nowego pisarza. Niekiedy obserwował spod oka jego schyloną pracowicie nad stołem figurę; zdawało się, myślał wtedy o owym piśmie z komendy pułku, którym to rekrut Deczyński polecony był szczególniejszemu baczeniu jako "znany wyższej władzy z burzliwego umysłu"...<br>Kapitan w gruncie swej natury nie był złym człowiekiem.<br>&lt;page nr=221&gt; Tyle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego