Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
dziennikarka. - Sama się na to dałam nabrać, kiedy zaczęłam spotykać się z Januszem. Na początku pomyślałam sobie, że trafiłam na fajnego faceta, który wie, że nikomu niczego nie musi udowadniać pośpiechem.
Ale kiedy kolejne noce w łóżku mijały bez jakiejkolwiek zmiany, Eliza nabrała podejrzeń, że ten facet coś przed nią ukrywa. Zaczęła delikatnie wypytywać różnych znajomych i w końcu dowiedziała się, że Janusz jest żonaty.
Inni faceci sami wyznają prawdę.
- Piotr przekonywał mnie, że jest szczerym, romantycznym chłopakiem, twierdził, że nie chce mnie do niczego zmuszać - opowiada Anna, 28-letnia redaktorka. - Ale po dziewiątej nocy, kiedy znowu nie doszło do żadnych
dziennikarka. - Sama się na to dałam nabrać, kiedy zaczęłam spotykać się z Januszem. Na początku pomyślałam sobie, że trafiłam na fajnego faceta, który wie, że nikomu niczego nie musi udowadniać pośpiechem.<br>Ale kiedy kolejne noce w łóżku mijały bez jakiejkolwiek zmiany, Eliza nabrała podejrzeń, że ten facet coś przed nią ukrywa. Zaczęła delikatnie wypytywać różnych znajomych i w końcu dowiedziała się, że Janusz jest żonaty. <br>Inni faceci sami wyznają prawdę. <br>- Piotr przekonywał mnie, że jest szczerym, romantycznym chłopakiem, twierdził, że nie chce mnie do niczego zmuszać - opowiada Anna, 28-letnia redaktorka. - Ale po dziewiątej nocy, kiedy znowu nie doszło do żadnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego