to epokowe wydarzenie w historii naszego kraju. Stajemy się członkami sojuszu po dziesięcioletnich, trudnych, pełnych dramatyzmu zmaganiach o demokrację. Bo dla nas droga do NATO była przede wszystkim walką o zachowanie reguł demokracji i odrzucenie autorytarnego reżimu Mecziara. Jest mi przykro, że te zmagania trwały aż dziesięć lat, ale nie ukrywam satysfakcji, że osiągnęliśmy nasz cel. Jestem dumny, że słowackie społeczeństwo sprostało wysokim kryteriom politycznym i gospodarczym sojuszu. Z tej drogi nie ma już odwrotu. Czasy, kiedy Słowacja była zdana jedynie na siebie, są już, na szczęście, za nami. Możemy współtworzyć bezpieczną Europę u boku partnerów z Grupy Wyszehradzkiej: Polski, Czech