wypadkach Pimko ustawia się jakby poza tym układem, za którego sznurki pociąga. Skąd zaś czerpie siłę i rozkosz?<br>Stąd, że może na ten układ wpływać, przede wszystkim - umacniając go i pogłębiając. Ale także stąd, że znajduje się jakby poza nim, że panuje nad nim intelektualnie... i tym samym wywyższa i umacnia siebie, utrzymując pozostałych w stanie ogłupienia i zdziecinnienia... Tu widać najlepiej, że celem Pimki nie jest bynajmniej umocnienie jakichś wartości (choćby najbardziej staroświeckich). I Pan Bóg, i Ojczyzna obchodzą go znacznie mniej niż Inni Ludzie, którym się pragnie narzucić. W tym sensie przypomina jakoś samego Gombrowicza, który powtarzał później wielokrotnie, że